Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/287

Ta strona została przepisana.

Desbarolles mieszkał w Parador de la Costurera i zapisał w swoich notatkach że wszyscy służący nazywają się Manuele.
Nie lękał się zatém pomylić się zadając to pytanie.
— Tak, sennor, odpowiedział głos.
I drzwi otworzyły się z ufnością.
Zląkł się przez chwilę piérwszy Manuel, kiedy ujrzał przezedrzwi, siedmiu ludzi pieszych, uzbrojonych od stóp do głowy, i dwóch ludzi na mułach.
— Nie Iękaj się, mój przyjacielu, — rzekł Desbarolles, — jesteśmy ludzie pokoju, gente de paz; tylko jesteśmy bardzo głodni i bardzo znużeni; bądź tak grzeczny obudź innych Manuelów.
Służący pozwolił nam wejśdź, wprowadzić nasze pakunki i zamknąć bramę; potém zapukał bardzo lekko do drzwi, wołając najłagodniejszym głosem drugiego Manuela.
W pięć minut, drugi Manuel obudził się i zaraz zajął się budzeniem trzeciego Manuela.
Tymczasem, zsadziliśmy Don Riego z muła, i powierzywszy pakunki pieczy arriera, rozproszyliśmy się na szukanie sali jadalnéj.
Znaleźliśmy ją dosyć łatwo. Była to ogromna izba z piecem, z którego uciekała dogorywając reszta ciepła. U ostatnich węgli pieca zapaliliśmy dwie lampy, postawiliśmy je na stole, i posłużyły nam