Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/297

Ta strona została przepisana.
XVI.
Jaen, dnia 26 Października 1846.

O Parador de la Costuera! o szacowne grono Manuelów, których nasz przyjaciel Achard tak dobrze odmalował i urozmaicił, i których ja starałem się odmalować i po nim urozmaicić. Oh! siedzibo tyle pożądana, której zimne izby wydały się tak mi temi, któréj chude pulardy wydały się tak delikatnemu Sławny Parador, któremu przyobiecałbym nieśmiertelność podobną téj, jaką Don Quichotte zjednał dla La Puerto Lapice, gdybym był Michałem Cervantes, Parador miał zaszczyt dać przytułek pod szopą na lewéj stronie wielkiego dziedzińca, sławnemu powozowi żółto-zielonemu, porysowanemu skałą u przepaści Villa-Mejor.