W dziesięć minut potém, zebraliśmy się wszyscy, wyjąwszy Aleksandra i Desbarolla.
Wynalazłem kuchnię, i porozumiałem się z kucharzem.
Giraud wynalazł pokojówkę, i porozumiał się z nią względem łóżek.
Boulanger wynalazł kasztany, i przyniósł ich pełne kieszenie.
Maquet wyszukał pocztę, i dowiedział się że niemasz do niego listów w Val de Pennas, podobnie jak nie było w Madrycie i Toledo.
Nadeszli, Aleksander i Desbarolles. Otworzywszy drzwi przypadkiem, znaleźli rzeczy wcale odmiennego powabu, niżeli wszystko cośmy wynaleźli. Nie powiem ci pani, co znaleźli Aleksander i Desbarolles; dosyć ci będzie wiedzieć, że dwaj nieroztropni powróciliby przemienieni w jelenia jak Akteon... gdyby czas metamorfoz nie przeminął.
Pozostawało nam wynaleźć miejsce u stołu.
Pierwsi co przybyli, uradowani widząc nas zgromadzonych, i uspokojeni tém co do odkryć jakie zrobić mogliśmy, ochoczo ścisnęli się i ofiarowali nam miejsce pożądane.
Zaczęła się wieczerza.
Ma się rozumieć, kazaliśmy dać wina Val de Pennas.
Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/321
Ta strona została przepisana.