w ustach boskie łono, a zaraz, zapewne przez jakieś natchnienie, ugryzł je z całych sił. Juno krzyknęła, dziecię daleko od siebie rzuciła i wracając do Olimpu, pozostawiła na niebie długi biały pas, dzisiaj mleczną drogą zwany.
Od tej pory niepodobna już było zbliżyć ku sobie dwojga nieprzyjaciół: Juno zaprzysięgła zgubę dziecięcia, a tymczasem Amfitryon ze swojéj strony czynił co mógł aby je sprawić godnem obiecanego mu przeznaczenia.
Czy życzysz sobie pani dowiedzieć się w jaki sposób przed trzema tysiącami pięciuset laty wychowywano syna bogów? Wymienię pani mistrzów jakich dano młodemu Herkulesowi.
Harpatik uczył go sztuki walczenia; Tentaryus strzelania z łuku; Eupralfus grania na lirze: Einus wykładał nauki wyzwolone; Kastor i Pollux gimnastykę; Chiron medycynę, a Rhadamantes prawnictwo.
Widzisz pani że wychowanie było zupełne.
To też gdy pewnego dnia Herkules pilnował trzody Amfitryona, Rozkosz i Cnota przed nim stanęły, żądając aby wybierał pomiędzy niemi, — Herkules niewahając się ani chwili, wybrał Cnotę.
Od owego to czasu Herkules zaczął wyszukiwać potwory świat pustoszące i poprzysiągł wygubić je aż do ostatniego, zaczynając od lwa Nemejskiego.
Zwycięztwo to przyniosło mu w zysku: 1° ową sławną lwią skórę, co stanowiła późniéj najważniejszą część jego ubioru; bo bez owéj lwiéj skóry Herkules wcale nie jest Herkulesem.
2° Pomyślny los którym wcale gardzić nienależało.
Potwór pustoszył szczególniéj kraje Thespianów, których król miał pięćdziesiąt dwie córek.
Zacny monarcha tak dalece ucieszył się ze zniszczenia potworu, iż przez wdzięczność za tę przysługę, ofiarował zwycięzcy swoje córki, który, jak się pani zapewne domyślasz, tem
Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/455
Ta strona została przepisana.