Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/482

Ta strona została przepisana.

jej niecierpliwości, to jest historyą jeńców, któréj żaden nieznał, natychmiast wszyscy zawołali: na Szybki! na Szybki!
W istocie, jakiebykolwiek było arabskie miasto, chociaż nawet zbudowane przez kalifę Arun-al-Raszyda, w téj chwili mniéj u nas znaczyło jak biedna hiszpańska forteczka, Mellilą zwana.
W godzinę późniéj płynęliśmy rozwinąwszy wszystkie żagle i całą siłą naszéj pary, lecz podnosząc kotwicę, zapomocą lunety kapitana ujrzeliśmy jak eskorta nasza wyjeżdżała z bram Tetuanu.