Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/578

Ta strona została przepisana.

postałem ludwika, aby mu wynagroozić nieprzyjemność jakiéj doznał z powodu mojego fantastycznego żądania.
Rozumie się że lampę przyjąłem, ale dostrzegłem że syn Szeika Medin opuszczając mię naprawdę był zachmurzony. Mimo to jednak przyjął on w imieniu swojem i ojca zaproszenie na jutrzejszy wieczór do konsulatu, którego Laporte uczynić nie zaniedbał.