Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/87

Ta strona została przepisana.

raz na zawsze porozumiéć się z sobą co do rzek.
U nas, kto pełni obowiązki publiczne, nie wychodzi z domu, nie mówiąc dokąd idzie.
Ja, co pełnię obowiązki publiczne; daję przykład, i głośno powiadam, żeby nasz gospodarz słyszał, że opuszczam cię pani i idę na obiad do ambassadora.
Wszyscy towarzysze nasi będą na obiedzie u Lardi, pod przewodnictwem Teofila Gautier, którego spotkali wałęsającego się po ulicach, i który twierdzi że lepiéj zna Hiszpaniję niżeli Hiszpanie.
Przepowiedział im zatém że bardzo zły miéć będą obiad.