Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/91

Ta strona została przepisana.

ma swoje płaszczyzny, ma swoje łańcuchy gór, swoje lasy; a w tych lasach — słuchaj pani dobrze — ma swoich rozbójników.
Powiedziałem ci pani, że pozostało w Hiszpanii pięciudziesiąt do sześciudziesiąt rozbójników. No, siedmiu z tych rozbójników należy do księcia Ossuna.
Nie wyprowadzaj ztąd wniosku pani, że Ossuna jest hersztem siedmiu rozbójników.
Bynajmniéj; jest tylko ich właścicielem, i koniec.
Oto jakim sposobem Ossuna nabył tę osobliwszą własność.
Kiedy wytępiono, przed trzema lub cztérma laty, rozboje w Hiszpanii, sześciudziesiąt rozbójników, jakeśmy powiedzieli, uniknęło wytępienia; trzydziestu lub czterdziestu schroniło się w nieprzebyte wąwozy Sierra, ośmiu lub dziesięciu między Castro de Rio i Alcandete, a reszta do lasów Alamine.
Lasy zaś Alamine należą do księcia Ossuna.
Przez niejaki czas leśni strażnicy Ossuny niepokoili rozbójników, a rozbójnicy, ludzie nie cierpiący urazy, niepokoili strażników Ossuny. Strzelano się nawzajem, mnóstwo kul poginęło śród drzew, ale niektóre też znaleziono w trupach. Taki stan rzeczy utrzymać się nie mógł: nastąpiło zawieszenie broni; zawieszenie broni opierało się na następujących warunkach.
Będzie rozejm pomiędzy strażnikami a rozbójnikami.