gabinet ustąpiono pani Tourzel, w ostatnim pokoju ulokowano księżnę Elżbietę i dwoje dzieci.
Wszystko tu było trochę czystsze, niż u króla. Zresztą, Manuel jak gdyby wstydził się podejścia, jakiego dopuszczono się względem króla i kazał powiedzieć, że budowniczy Gminy, obywatel Palloy, ten sam, któremu było zlecone zburzenie Bastylji, przyjdzie, ażeby się porozumieć z Ludwikiem XVI o urządzenie mieszkania rodziny królewskiej tak wygodnie, jak tylko będzie można.
W tej chwili, gdy Andrea składa do grobu ukochanego swego męża, gdy Manuel instaluje w Temple króla i jego rodzinę, rzućmy wzrokiem wewnątrz Ratusza i przypatrzmy się władzy, która nastąpiła po rządzie Baillych i Lafayettów, a która zmierzała do tego, aby zajmując miejsce Zgromadzenia Prawodawczego, opanować dyktaturę.
Przypatrzmy się ludziom, a oni nam wytłómaczą czyny. Dziesiątego sierpnia wieczorem, kiedy wszystko było skończone, kiedy ustał huk dział i ucichły strzały ręcznej broni, gromada ludzi pijanych i obdartych wniosła na rękach i złożyła pośród Gminy człowieka ciemności, puszczyka z powiekami ustawicznie mrugającemi, proroka motłochu Marata. Raczył on pozwolić się tam zanieść; nie było się już czego obawiać, zwycięstwo było stanowcze: wilki, sępy, kruki zaleć miały pola.
Motłoch nazwał go zwycięzcą 10-go sierpnia, choć dopiero co wychylił głowę ze swojego lochu!
Laurem go uwieńczyli; a on, jak Cezar, dobrodusznie zachował wieniec na swem czole.
Obywatele sankiuloci, jak to już powiedzieliśmy, rzucili pośród Gminy bożka Marata.
W ten sposób rzucono niegdyś Wulkana, na radę pomiędzy bogów.
Na widok Wulkana, bogowie się roześmieli; na widok Marata, jedni także się śmieli, inni uczuli wstręt, albo dreszcz.
Dreszcz był najbardziej usprawiedliwiony.
Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/1165
Ta strona została przepisana.