niem przez salę i oddzielała stu Górali od reszty Zgromadzenia. Środek nawet, jak gdyby chcąc usunąć się od czerwonego strumienia, skłaniał się ku prawicy. Bo też Góra — przypomnijmy sobie ludzi i odnieśmy ich do wypadków. — Góra przedstawiła groźny widok. Była to, jakeśmy już powiedzieli, w niższych rzędach, cała Gmina; ponad Gminą sławny komitet nadzorczy, co rzeź urządził; następnie trzej ludzie straszliwi: Robespierre, Danton i Marat.
Wszyscy byli wstrętni; to też każdy spojrzawszy na tę grupę, musiał się odwrócić, ale jakkolwiek krótkie było jego wejrzenie, musiał wyczytać wyryty na tych twarzach dzień drugiego września! Cofał się każdy z przerażeniem przed tą nową głową Meduzy.
Oto trzej ludzie, których Żyrondyści oskarżali o dążenia do dyktatury.
Oni obwiniali ze swej strony Żyrondystów, o federalizm.
Dwaj jeszcze inni ludzie, związani z naszem opowiadaniem, a różniący się przekonaniami, siedzieli na dwóch przeciwnych sobie krańcach zgromadzenia, byli to: Billot i Gilbert; Gilbert na krańcu prawym, pomiędzy Lanjuinals i Kersaint; Billot na krańcu lewym, pomiędzy Thuriotem i Couthonem.
Członkowie byłego Zgromadzenia Prawodawczego ukartowali Konwencję i przyszli oddać swą władzę w ręce swoich następców.
Petion obrany został prezesem. Condorcet, Brissot. Rabaut-Saint-Etienne, Vergniaud, Camus i Lasource, ‘Sekretarzami: pięciu z pomiędzy nich było Żyrondystami.
Konwencja caa, wyjąwszy może trzydziestu lub czterdziestu członków, chciała rzeczypospolitej; Żyrondyści postanowili na zebraniu u pani Roland, że nie dopuszczą dyskusji nad zmianą rządu, chyba w swoim czasie i miejscu, to jest wówczas, kiedy zdołają opanować komisję wykonawczą i komisję prawodawczą.
Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/1228
Ta strona została przepisana.