Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/127

Ta strona została przepisana.

Favras mówi szczerą prawdę Waszej Królewskiej Mości.
— Tak — rzekł król; — ale położenie moje, Najjaśniejsza Pani, nie jest tak zatrważającem, jak króla Stanisława. Gdańsk, jak mówi margrabia, otoczony był przez nieprzyjaciół, a ostatnia jego podpora, twierdza Weichselmünde, kapitulowała.
— Tymczasem ty, królu — przerwała niecierpliwie królowa — jesteś pośród paryżan, którzy zburzyli Bastylję czternastego lipca, piątego października chcieli cię zamordować, a szóstego zmusili jechać do Paryża, znieważając przez całą drogę ciebie i rodzinę twoją... O!... prawda, że położenie piękne, że lepsze, niż króla Stanisława!...
— Jednakże, Najjaśniejsza Pani...
— Król Stanisław ryzykował na więzienie, na śmierć może, kiedy my...
Wzrok króla powstrzymał królową.
— Zresztą, ty decydujesz, Najjaśniejszy Panie, rzekła i siadła niecierpliwie naprzeciw portretu Karola I-go.
— Panie de Favras — powiedziała — mówiłam niedawno z margrabiną i jej synem; są pełni odwagi i postanowienia, jak przystoi żonie i synowi zacnego szlachcica; cokolwiekbądź się stanie, mogą liczyć na królową Francji; królowa Francji nie opuści ich, królowa Francji jest córką Marji Teresy, umie cenić i nagradzać odwagę.
Król podjął, jakby podniecony dąsami królowej.
— Mówiłeś pan, że trzy projekty podano Stanisławowi?...
— Tak, Najjaśniejszy Panie.
— A jakie one były?...
— Pierwszym środkiem było przebranie się za wieśniaka; hrabina Czapska, wojewodzina pomorska, mówiąca dobrze po niemiecku, ofiarowała się pod przebraniem chłopskiem udać go za swego męża. Sposób ten łatwo udałby się królowi Francji, gdyby trzeba było uciec incognito nocną porą.
— Drugi?... — spytał Ludwik XVI, jakby chciał stosować położenie swoje do którejkolwiek pozycji króla Stanisława.
— Drugim było przerżnąć się z tysiącem ludzi przez wojska nieprzyjacielskie; mówiłem o tem także Waszej