I była w tym tłumie godzina wielkiej radości.
Mirabeau zapomniał na chwilę o królowej, Billot zapomniał o Katarzynie.
Król oddalił się wśród powszechnych oklasków.
Zgromadzenie oddaliło się do sali posiedzeń, z tym samym, co i przedtem orszakiem.
Chorągiew zaś, dana przez miasto Paryż weteranom armji, miała być zawieszona u sklepień zgromadzenia, dla przyszłych prawodawstw, jako pomnik szczęśliwej epoki, która obchodzono i jako symbol przypominający wojskom, że są podległe dwom władzom, i że nie wolno go rozwinąć bez ich wspólnej zgody.
Czy Chapelier na którego propozycje wydano to rozporządzenie, przewidywał dnia 27 lipca, 24 lutego i 2 grudnia?
Noc nadeszła. Uroczystość ranna, odbyła się na polu Marsowem; wieczorna w Bastylji.
Ośmdziesiąt trzy drzew, tyle, ile departamentów, drzew pokrytych liśćmi przedstawiało ośm baszt fortecy, na której fundamentach stanęły. Sznury świateł drzewa te łączyły z sobą; w środku wznosił się maszt olbrzymi z chorągwią. Koło fosy, w mogile naumyślnie wykopanej, zagrzebano żelaza, łańcuchy, kraty Bastylji i sławną płaskorzeźbę z zegara, przedstawiającą więźniów w kajdanach. Oprócz tego zostawiono otwarte, oświecając je ponuro, owe lochy, które tyle łez pochłonęły, tyle jęków stłumiły; nakoniec, kiedy przy dźwięku