Ta strona została przepisana.
mały dowód poświęcenia dać mogę Waszej królewskiej mości. Przysięgam, że jedynie za pozwoleniem Waszej królewskiej mości widzieć się będę z panią de Charny.
I, skłoniwszy się królowej zimno lecz z szacunkiem, wyszedł, zanim ścięta lodem tych słów, próbowała go zatrzymać.
Ale ledwie Charny zamknął drzwi za sobą, załamała ręce i zawołała boleśnie:
— O! wolałabym, aby on ze mną przysiągł się nie widzieć, i kochał mnie tak, jak ją kocha!...