mi bez waszego zezwolenia, ale sądziłem, że jesteście mi wiernymi sługami, gdyż pochodzicie z szeregów mej gwardji. Zaleciłem wam pójść do wskazanego krawca i tam zamówić sobie kostjum kurjerów, następnie mieliście się dzisiaj o wpół do dziesiątej zejść w Tuileries; obecność wasza dowodzi, że jakiekolwiek będzie wasze zdanie, spełnicie je zupełnie.
Dwaj byli oficerowie straży przybocznej skłonili się.
— Najjaśniejszy Panie — rzekł pan de Valory — Wasza królewska mość wie, że nie potrzebuje pytać szlachciców, kiedy chce ich poświęceniem, odwagą lub życiem rozporządzać.
— Najjaśniejszy Panie — dodał pan de Malden — kolega mój, odpowiadając za siebie, odpowiedział i za mnie i jak przypuszczam, za naszego trzeciego towarzysza.
— Wasz trzeci towarzysz, panowie, z którym polecam wam zaznajomić się, jest to pan Izydor de Charny, którego brat, broniąc Wersalu, poległ w drzwiach komnaty królowej; przyzwyczajeni jesteśmy do poświęceń całej tej rodziny, i nawet nie dziękujemy im za nie.
— Z tego, co król mówi — rzekł pan de Valory — wnoszę, że wicehrabia de Charny zna powód naszego zebrania, tymczasem my, nieświadomi, jak najprędzej radzibyśmy go poznać.
— Panowie — podjął król — wiecie, że jestem więźniem: więźniem dowódcy gwardji narodowej, więźniem prezesa Zgromadzenia, więźniem mera Paryża, więźniem ludu, więźniem wszystkich nakoniec. A więc, panowie, liczyłem na was, że pomożecie mi zrzucić to upokorzenie, odzyskać wolność. Mój los, los królowej i jej dzieci, jest w waszych rękach; Wszystko dziś gotowe do nocnej ucieczki, starajcie się stąd nas wydobyć.
— Najjaśniejszy Panie — rzekli trzej młodzi ludzie — rozkazuj.
— Pojmujecie, panowie, że razem wyjść nie możemy. Oznaczonem miejscem na schadzkę jest róg ulicy Saint-Nicaise, gdzie nas czeka hrabia Olivier de Charny z najętym powozem. Pan, wicehrabio Izydorze de Charny, będziesz miał pod opieka królowę, a imię twoje będzie Melchior, ty, panie de Malden, zajmiesz się panią Elżbietą i królewną, a będziesz
Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/559
Ta strona została przepisana.