Panna de Taverney była aniołem!... hrabina de Charny jest męczennicą!
Charny otarł pot, który spływał z jego czoła.
— Dziękuję ci doktorze!... oświadczył tylko, a zwracając się do królowej: Pani... rzekł, nie wiedziałem, że panna de Taverney była tak nieszczęśliwą, nie wiedziałem, że pani de Charny jest tak godną szacunku, inaczej, możesz pani być pewną, nie przeżyłbym sześciu lat,, nie padłszy do jej kolan i nie uwielbiając jej tak, jak na to zasługuje.
I skłoniwszy się przed osłupiałą królową, wyszedł z pokoju, zanim nieszczęśliwa kobieta mogła uczynić jakie poruszenie, aby go zatrzymać.
Posłyszał tylko krzyk boleści na widok zamykających się drzwi, które ich rozdzieliły.
Czuła bardzo dobrze, iż na tych drzwiach, jak na drzwiach piekła, szatan zazdrości napisał ten straszliwy wyrok:
Lasciate ogni speranza!
Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/759
Ta strona została przepisana.