Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/795

Ta strona została przepisana.

Natenczas Barnave powstał.
— Nie czytajcie jej dziś... rzekł, lecz jutro wysłuchajcie i nie ulegnijcie wpływom sztucznych opinij. Prawo potrzebuje tylko położyć swoje znamię, a wszyscy dobrzy obywatele połączą się z niem.
„Zatrzymaj dobrze w pamięci te kilka słów, czytelniku, rozważ to zdanie z sześciu wyrazów złożone: Prawo potrzebuje tylko położyć swoje znamię! Zdanie zostało wypowiedziane 14-go; rzeż 17-go — jest w tem zdaniu.
Co znaczyły te słowa: położyć znamię prawa?
— Ogłosić prawo wojenne i zatknąć czerwoną chorągiew.
Rzeczywiście, dzień 14-go jest stanowczym. Zgromadzenie przedstawia groźny widok; nikt mu nie grozi, lecz ono chce mieć pozór zagrożonego. Wzywa Lafayetta na pomoc, a ten posyła Zgromadzeniu pięć tysięcy ludzi gwardji narodowej, nadto aby podburzyć lud, przyłączył tysiąc pik z przedmieścia św. Antoniego.
Strzelby oznaczyły arystokrację gwardji narodowej, piki proletarjat.
Zgromadzenie przekonane, jak Barnave, że potrzeba tylko obwieścić prawo, aby przyciągnąć do siebie nie lud, lecz Laafyetta, dowódcę gwardji narodowej i Baillego, mera Paryża, postanowiło uczynić krok stanowczy. Chociaż liczyło zaledwie dwa lata istnienia, Zgromadzenie było tak przebiegłe, jak Zgromadzenie z 1829 lub 1846 roku. Wiedziało dobrze, iż przedewszystkiem należało znudzić członków i słuchaczy mniej ważnemi obradami, a zachować na koniec posiedzenia główną kwestję.
Straciło zatem połowę czasu na słuchanie raportu wojskowego i o sprawach departamentu pozwoliło trzem czy czterem członkom, którzy mieli zwyczaj rozmawiania podczas dyskusji, rozprawiać dowolnie; nakoniec, doprowadziwszy rozprawy do końca, umilkło i wysłuchało dwie mowy Sallesa i Barnava, dwie mowy adwokatów, które tak trafiły do przekonania Zgromadzenia, że gdy Lafayette zażądał zamknięcia posiedzenia, zgodziło się na to spokojnie.
W tym dniu Zgromadzenie nie potrzebowało się niczego