Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/901

Ta strona została przepisana.

wspomnienia wiele łez jej wycisnęły. Tu przeżyła piękne sny dziecięce, gwałtowną namiętność młodej dziewczyny i wracała z rozdarłem sercem wdowy!...
Od chwili swego powrotu, Katarzyna objęła w tym domu, tak potrzebującym uporządkowania, władzę, jaką jej niegdyś udzielił ojciec, z uszczerbkiem matki.
Ojciec Clouis, otrzymawszy wynagrodzenie i podziękowanie, odszedł do swej nory, jak nazywał kamienną chatę „Clouise“.
Nazajutrz doktór Raynal przybył na folwark.
Przychodził on tam co drugi dzień, tylko z obowiązku sumienia, bo nie miał już nadziei; wiedział dobrze, że nic pomóc nie może i że tego życia, które gasło, jak lampa, wypalająca resztę oliwy, żadne usiłowanie ludzkie nie ocali.
Ucieszył się bardzo, zobaczywszy Katarzynę.
Katarzyna przez ośm dni i nocy nie opuściła łóżka matki, chyba tylko, aby pójść do kolebki swego dziecka.
W nocy z ósmego dnia na dziewiąty, gdy młoda dziewczyna czuwała przy łożu kochanej, która podobna do łodzi niknącej i zagłębiającej się w morzu, tonęła powoli w wieczności, drzwi od pokoju chorej otworzyły się, i Pitoux stanął na progu.
Na jego widok Katarzyna zadrżała, sądziła, że ojciec jej umarł.
Lecz chociaż nie wesoła, twarz Ludwika Pitoux, nie miała przecież wyrazu, zwiastującego żałobną wiadomość.
W samej rzeczy Billot miał się coraz lepiej, od pięciu dni doktór ręczył za niego, a w dzień wyjazdu Ludwika, miał być przeniesiony do mieszkania doktora.
Od chwili wyjścia z niebezpieczeństwa Billota, Pitoux oświadczył, iż wraca niezwłocznie do Pisseleu.
Nie obawiał się teraz o dzierżawcę, lecz o Katarzynę.
Pitoux przewidywał, iż skoro się Billot dowie o stanie, w jakim się znajduje jego żona, jakkolwiek słaby, będzie chciał jechać natychmiast do Villers-Cotterets; a cóżby się stało, gdyby tam zastał córkę?