Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/934

Ta strona została przepisana.

w radości i boleści. Ten sam pocisk, co ręką przeznaczenia druzgoce korony i w pył trony obraca, zmiażdżył i rozwiał szczęście Katarzyny, tak samo, jak gdyby siedziała ona na tronie i nosiła koronę.
Otóż i cała zmiana, jaką rewolucja po latach dwóch i pół przyniosła Ludwikowi, który ją tak silnie popierał, sam nie wiedząc dlaczego.
Wówczas Pitoux był biednym, małym wieśniakiem, wypędzonym przez ciotkę Anielę, przyjętym przez Biliota, bronionym przez Katarzynę i oddanym Izydorowi.
Dziś Pitoux jest potężny; ma szpadę u boku, szlify na ramionach; nazywają go kapitanem; Izydor został zabity, ale on, Pitoux, opiekując się Katarzyną i dzieckiem.
Odpowiedź, jaką dał Danton, gdy go zapytano; „W jakim celu robisz rewolucję?“: „Aby wydobyć na wierzch to, co było pod spodem, a umieścić na spodzie to, co było na wierzchu!“ da się zupełnie zastosować do Pitoux.
Lecz, jak to powiedzieliśmy, chociaż wszystkie te myśli przechodziły mu przez głowę, dobry, skromny Pitoux, nie korzystał z nich jednak, przeciwnie, na klęczkach prosił Katarzynę, aby mu pozwoliła opiekować się sobą i dzieckiem.
Katarzyna ze swej strony, jak wszystkie serca cierpiące, lepiej nauczyła się oceniać przyjaciela w dniach smutku, niż radości. Pitoux, który w jej szczęśliwych czasach był tylko dla niej dzielnym chłopcem i niczem więcej, stał się nateraz istotą świętą, jaką był rzeczywiście, to jest człowiekiem wysokiej dobroci, prawości i poświęcenia.
Stąd wynikło, iż będąc nieszczęśliwą i potrzebując przyjaciela, pojęła, że Pitoux właśnie był tym przyjacielem, a przyjmowany przez Katarzynę z otwartemi rekami i z uśmiechem na ustach, zaczął prowadzić życie, o jakiem nigdy nie marzył, nawet w swoich snach o raju.
W czasie tego, Billot, zawsze milczący, gdy się coś córki tyczyło, kończył żniwa i miał nadzieję, że zostanie w Izbie prawodawczej deputowanym.
Jeden tylko człowiek mógł w tym względzie górę wziąć nad nim, gdyby ten człowiek żywił też same, co i on pragnie-