był najpierw mulnikiem, potem żołnierzem, a w końcu karczmarzem w Paryżu.
W Awinjonie sprzedawał marzannę.
Chełpił się z popełnionych mordestw i zbrodni.
Pokazywał wielką szpadę, którą, jak twierdził, uciął głowę komendantowi Bastylji i dwom oficerom służbowym w dniu szóstym października.
Trochę przez szyderstwo, trochę z obawy, do przezwiska Jourdan, lud dodał mu przydomek: Ścinacz głów {Coupe-téte).
Duprat, Mainville, Lescuyer i generał ich Jourdan, dość długo byli panami miasta, aby przestano ich się obawiać.
Zawiązał się przeciwko nim spisek, zręczny i tajemniczy, jakiemi są zwykle spiski przez księży knowane.
Szło o rozbudzenie fanatyzmu religijnego.
Żona partjoty francuskiego urodziła dziecię bez rąk.
Rozeszła się wieść, iż patrjota ów skradł nocą srebrnego aniołka z kościoła i obłamał mu ręce, a dziecię kaleka było karą niebios.
Ojciec musiał się schronić, gdyż rozerwanoby go na sztuki, chociaż nie wiedziano nawet z jakiego kościoła skradzionym był aniołek.
Opatrzność protegowała przedewszystkiem rojalistów, bez względu, czy byli powstańcami w Bretanji, czy papistami w Awinjonie.
W 1789 roku, Najświętsza Panna zaczęła płakać w jednym kościele przy ulicy du Bac.
W 1790 roku objawiła się w lasku Wandejskim na starym dębie.
W 1791 roku, rozproszyła armję Duprata i Mainvilla rzucając jej gradem w oczy.
Nakoniec w kościele Kordyljerów okazała żal nad obojętnością ludu w Awinjonie.
Ten ostatni cud, stwierdzony przeważnie przez kobiety, gdyż mężczyźni wiary mu nie dawali, wzburzył cokolwiek
Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/955
Ta strona została przepisana.