było we Francji, za każdym razem, gdy trzej synowie panowali po kolei; tak było z synami Filipa Pięknego: Ludwikiem, Filipem Długim i Karolem IV, którzy pomarli bezdzietni, a panowali po sobie; to samo było z trzema synami Henryka II: Franciszkiem II, Karolem IX i Henrykiem III, również obejmującymi tron po sobie; i ci nie pozostawili potomstwa. Jak oni, Delfin, hrabia Prowancji i hrabia d’Artois — będą panowali po sobie, i jak tamci nie pozostawią synów: to prawo przeznaczenia.
Następnie, jak po Karolu IV, ostatnim potomku Kapetyngów, wstąpił na tron Filip VI Walezjusz, król linji bocznej; jak po Henryku III, ostatnim z rodu Walezjuszów, nastał Henryk IV Bourbon, członek linji pobocznej, tak po hrabi d’Artois, którego fatalizm przeznaczył na ostatniego ze starszej linji, może przyjdzie jaki Cromwell, lub Wilhelm Orański, zatem już obcy panującemu rodowi.
To moje pierwsze przypuszczenie.
Drugiem jest, że Marja-Antonina nie umrze bezdzietną. Jest to pułapka dla nas, wszak prawda? Otóż znalazłem wyjście i z tego położenia. O! jeśli delfinowa będzie matką, co za radość na dworze i w całym kraju... Lecz i my musimy się wtedy cieszyć, gdyż będziemy panami strasznej tajemnicy, której żadna siła nam wyrwać nie zdoła. Zdałem wam rachunek z całorocznej mej działalności. Macierzyństwo przyniesie jej nieszczęście. Dowiedziemy i ogłosimy, że ten następca jest synem
Strona:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu/1310
Ta strona została przepisana.