Ta strona została skorygowana.
szeć głos drżący z wnętrza powozu — przeklęte zwierzę!
Następnie tenże głos zniecierpliwiony i gniewny odezwał się po arabsku:
— Nhe goullac hogoud shaked haffrit![1]
— Nie gniewaj się na Dżerida, mistrzu, wyrzekł podróżny — bał się, a miał czego, doprawdy!
Poczem odwiązał konia, zaprzągł do dyszla, a sam, rozchyliwszy firanki, wszedł do wnętrza powozu i drzwi zamknął za sobą.
- ↑ Nakazuję ci spokój, szatanie.