Strona:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu/750

Ta strona została przepisana.

Księżna wydała okrzyk przestrachu i zdumienia. Lorenza ukryła twarz w dłoniach.
— Nazajutrz — kończyła szlochając — sprawdziłam czas: byłą środa. Przez trzy dni byłam więc nieprzytomna; nie wiem zupełnie, co zaszło w tym czasie.