go dobrze... obalasz ministerjum, zawieszasz w czynnościach parlament, wzniecasz rewolucję, druzgoczesz monarchję; potem powstaje protektorat. Rewolucja stwarza wolność, protektorat równość. Francuzi stają się tedy wolnym narodem, dzieło twoje jest dokonane; nieprawdaż?
— Czy uważasz, mistrzu, tę rzecz za niemożliwą?
— Dla mnie niemożliwość nie istnieje.
— A więc?
— Uważaj; Francja nie jest wyspą, oddzieloną od innych krajów oceanem; przeciwnie, złączona jest ściśle z całym lądem europejskim; dlatego to, co udało się zrobić Anglikom, bez wplątania się w wojnę europejską, Francji udać się nie może. Jeżeli zatem zerwie krępujące ją pęta, wszystkie kraje Europy rzucą się na nią i powstanie wojna, która trwać będzie co najmniej lat dwadzieścia. W przeciągu tych lat iluż padnie ludzi? Ja liczę przeciętnie dwakroć sto tysięcy rocznie, przez lat dwadzieścia padnie ich tedy cztery miljony; na każdego człowieka liczyć będziemy 17 funtów krwi, a zatem popłynie jej sześćdziesiąt miljonów funtów. A teraz powiedz kto z nas jest większym zbrodniarzem? Ja zażądałem od ciebie tylko trzech kropli krwi?... Nic mi nie odpowiadasz?
— Owszem, ta krew, której się domagasz, byłaby niczem, gdybyś był pewnym, że uzyskawszy ją, dopniesz celu.
— A czyż ty jesteś pewnym swego?... Możesz
Strona:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu/879
Ta strona została przepisana.