Ta strona została przepisana.
2-ej po północy — mówił Aluna — napotkać resztę stada. Jeźli zaś mylił się w tym względzie, to wszakże pobrzeża strumyka były dobrem stanowiskiem na innego zwierza. Aluna wskazał mi miejsce w wydrążeniu skały, sam zaś udał się o 100 kroków powyżej. Wsunąwszy się w szczelinę, zapuściłem stempel w lufę, ażeby się przekonać, czy nabój się nie usunął i uspokoiwszy się w tym względzie, czekałem cierpliwie.