Strona:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu/160

Ta strona została przepisana.

— Pozwól kochany baronie, rzekł Emanuel zbliżając się, abym w nieobecności dam, przyjął cię w domu przodków moich. Widzisz, rzekł wskazując na budowę i tarczę herbową zawieszoną przed drzwiami, pierwsza przypomina Filipa Augusta, a druga Henryka IV.
— Na moje słowo, rzekł baron zniechcenia, co używane było podtenczas przez młodych ludzi dobrego tonu, jestto ładna forteczka. Jeżeliby kiedy (mówił wchodząc pod sklepienie, a ztamtąd do sali zawieszonéj po obu stronach portretami familijnemi ) wzięła mnie ochota zrobić jakową psotę, prosiłbym cię, abyś mi pożyczył tego cacka, a wiodąc wzrokiem po portretach dodał, z całą załogą.