Strona:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu/171

Ta strona została przepisana.

— Nie o to się pytam pani; nie mówię o przymiotach serca.
— Posiada wszystkie.
— Pytam się: czy jest szlachcicem? czyli bez zarumienienia kobieta może mówić o nim swemu przyszłemu mężowi?
— Jego ojciec, którego utracił w młości, był przyjacielem mojego, był Radcą dworu w Rennes.
— Piękne szlachectwo... pomruknął Lectoure, wolałbym co innego. Nie jest-że Kawalerem Maltańskim?
— Chciał wejść do wojska.
— Dobrze, wystaram się o pułk dla niego, posłuży ze sześć miesięcy, weźmie dymisyą, przybędzie jako dawny znajomy, zostanie przyjacielem domu i wszystko skończone.