Strona:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu/255

Ta strona została przepisana.
X.




MARGRABINA zamknęła drzwi na klucz» potem usiadła na krześle, na którém dnia poprzedniego siedział margrabia — przez chwile pozostawała w zadumaniu, nakoniec rzekła:
— Chciałeś mnie widzieć panie! przyszłam; chciałeś mowie ze mną, słucham. Te słowa wymówiła bez najmniejszego poruszenia; jéj usta tylko drżały; mo-