Ta strona została przepisana.
— Czego żądacie? zawołał strażnik fregaty.
— Wejść na pokład okrętu, odpowiedział Emanuel. Podajcie nam linę.
— Udajcie się na drugą stronę, a znajdziecie wschody.
Wioślarze posłuszni temu poleceniu, okrążyli statek, i wkrótce ujrzeli się przy wejściu.
— Oficer od służby przyjął ich uprzejmie przy wschodach prowadzących na pokład.
— Panie, rzekł kadet, zwracając mowę do młodego oficera, przedstawiam ci mego przyjaciela hrabiego... za pozwoleniem, zapomniałem nazwiska.
— Hrabia Emanuel d’Auray.
— Przedstawiam więc mego przyjaciela hrabiego d’Auray, który życzy so-