Strona:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu/268

Ta strona została przepisana.

Ciało margrabiego, złożono w grobie familijnym; Acharda, na przyległym smętarzu. Potem powrócili do matki, która oddała Emanuelowi tak pożądaną nominacyą, a Małgorzacie pozwolenie i błogosławieństwo; nakoniec — dzieci i matka, uściskali się poraz ostatni, i pożegnali.
Resztę dnia poświęcono przygotowaniu do podróży. Nad wieczorem margrabina udała się na miejsce naznaczone przez Pawła, przechodząc przez dziedziniec postrzegła: po jednéj stronie powóz zaprzężony; po drugiéj, oficera marynarki i majtków; — jéj serce ścisnęło się na ten widok, — weszła w zwierzyniec, — gdy ujrzała chatę Acharda, nogi zadrżały pod nią — zatrzymała się — rękę przycisnęła do piersi, jakby chciała przytłumić bicie serca, — po chwili postąpiła daléj i w krótce