Ponieważ walka zapowiadała się mordercza, i ponieważ znał doskonale szalone męstwo swojego syna, przeto postanowił go ztąd usunąć.
Nikt nie przeczuwał nawet że walka tak blizka.
Książę przywołał hrabiego i wyrażając wielkie zaniepokojenie o stan zdrowia księżnej, nakazał mu więc, aby natychmiast udał się do Lille i dowiedział się, czy zdrowa.
Młody książę odjechał zgoła niczego nie domyślając się, skoro jednak przybył do Lille i przekonał się że jego matka znajduje się w najlepszym stanie zdrowia, przeniknął podstęp jakiego użyto aby się go pozbyć.
— O! niewątpliwie, zawołał, ojciec mój wie, że będzie walka — dla tego mnie stamtąd usunął. Nic to jednak nie pomoże, gdzie on jest i ja tam być muszę. Walka ta, to spór o moje przyszłe dziedzictwo, byłbym nikczemnym, gdybym dozwolił żeby wpadło w inne ręce. Przysięgam na Boga, że w tej uroczystości wezmę udział, jeżeli to tylko będzie jeszcze możliwem.
Co powiedziawszy, niesłuchając ani rad,
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/114
Ta strona została przepisana.