Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/145

Ta strona została przepisana.

Jakób Coeur zatem pożyczył pieniędzy Delfinowi; nasz historyk wielki Michelet twierdzi, że ta okoliczność była przyczyną popadnięcia w niełaskę, niech nas Bóg strzeże, abyśmy byli przeciwnego zdania i nie uznawali słuszności słów Micheleta.
Delfin w Delfinacie i zaopatrzony w fundusze, rzecz bardzo naturalna, zaraz zawiązał intrygi, znosił się on piśmiennie z księciem d’Alencon, który powrócił z wygnania — korespondował też z królem Kastylji — z księciem Burgundzkim, z papieżem, którego był wasalem z powodu księstwa Valentinois.
Później, kiedy fundusze otrzymane od Jakóba Coeur, zaczęły się wyczerpywać, kiedy Ludwik zmuszonym był wyszukać sobie nowe źródło, z któregoby czerpał i wreszcie ze względu że jego posiadłości przynosiły mu bardzo szczupły dochód, przyszła mu jenjalna myśl, sprzedawania dyplomów szlacheckich.
Wszak papież sprzedawał indulgencje! Jakoż codziennie Delfin uszlachcał to kupców, to zwykłych rolników, którzy z herbami szlacheckiemi w kieszeni zajmowali się uprawą swych pól, chodząc za pługiem.