Ta strona została przepisana.
I w istocie tak był uradowany nadzwyczajnie tem szczęściem i tak niecierpliwym by jak najprędzej używać rozkoszy panowania, że otrzymawszy poselstwo natychmiast bez pożegnania wuja, który okazywał mu tyle bezinteresowanej życzliwości, ani kuzyna, którego uczynił pomimo woli jego buntownikiem, odjechał. Nie pozostawił nawet królowej ani powozu, ani wózka do odbycia podróży, mówiąc jej już prawie na wsiadaniu, żeby sobie pożyczyła karjolki od swej kuzynki, hrabiny Charolais!