Ta strona została przepisana.
II.
Dwóch kuzynów.
W czasie tych nieustannych podróży króla Francji, hrabia Charolais, bawił w Gorcum w Holandji.
Jednego pięknego poranku, Olivier de la Marche, koniuszy dworu hrabiego, przybył do księcia Burgundzkiego — przysłany on był przez jego syna z wiadomością, która dla starego księcia miała doniosłe znaczenie.
Pewien rodzaj brawa, przezwanego bastardem Rabempre, dawny sługa księcia, a obecnie od niejakiego czasu zostający w służbie króla francuzkiego, został pochwycony w Gorcum w chwili, w której właśnie dowiadywał się o sposobie i trybie życia hrabiego, o godzinach, w których wychodzi on na przechadzkę i jakie zwykle osoby towarzyszą mu na spacerze. Przyaresztowany w kościele, w którym się chciał ukryć, wspomniony bastard