jest gotów przyjąć na nowo walkę, jeżeliby król książę lub jaki dowódzca miał tę śmiałość i wyzywał go do niej.
Naturalnie nikt mu nie rzucił rękawicy i hrabia ogłosił się zwycięzcą.
Od tej chwili, mówi Comines, wytworzyła się w nim zuchwałość zwykła wszystkim książętom, że nie słuchał nikogo i pogardzał każdą dobrą radą, idąc za swoją wolą.
Ze swej strony król widząc Paryż zupełnie spokojny, wszedł do niego.
Paryż nie posiadał żadnej wiadomości o tem co zaszło: król skorzystał z tego zapowiadając nowiny ułożone wedle jego rozumienia całej sprawy. Hrabia Charolais opublikował swoje zwycięztwo na wszystkich rogach pola bitwy, król tymczasem ogłosił to samo zwycięztwo na wszystkie strony miasta Paryża.
Poczem najspokojniej zasiadł do stołu.
U kogo?
U swego wiernego sługi Karola de Melun.
U niego właśnie założył swoją główną kwaterę, chociaż wiedział dobrze, że jego naczelny wódz najhaniebniejszej dopuścił się zdrady, sądząc jednak że to wcale nie pora
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/237
Ta strona została przepisana.