Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/300

Ta strona została przepisana.

Normandją, włożony został mu na palec przez Tomasza Bazin, biskupa z Lisieux.
Ale król rzekł, dowiedziawszy się o tej ostatniej ceremonii:
— Dobrze! Mój brat Karol nie jest niczem więcej jak narzeczonym, być może że jeszcze spotkamy się zanim nastąpi to małżeństwo.
Ludwik XI zachowywał się zawsze tak, jak przystoi ludziom rozumnym; nie mógł powstrzymać się nigdy od wypowiedzenia dowcipu i często dobrze dobry dowcip pocieszał go w sprawach przykrych i w wypadkach niepomyślnych.
Otóż to był pierwszy powód poróżnienia się między księciem Bretanji a księciem Normandji, poróżnienie o którym wspominał król księciu de Bourbon.
Książę Bretanii chciał towarzyszyć księciu Normandji do Rouen; Tannegui du Chatel jednakże na to nie zgadzał się i miał w tym czasie najzupełniejszą słuszność; bo w chwili przybycia do Rouen niewątpliwie Bretończycy i Normandowie byliby się wzięli za czuby.
Książę Bretanji podchlebiał sobie że trzyma swego kuzyna pod kuratelą; ten zaś osta-