Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/354

Ta strona została przepisana.

zgromadzonej tu szlachty, dokonał wjazdu z taką pompą i solenną uroczystością, jakby był istotnie jedynym i wszechwładnym panem świata.
Poprzedzało go n. p. sześciu trębaczy na koniach, potem jechali giermkowie niosący jego obnażony miecz i pochwę takowego, następnie on sam, po za nim piechotą szło sześciu paziów a za paziami nieprzeliczona liczba szlachty bogatej i posiadającej nieruchome majętności.
Wynikiem takiego zuchwałego wjazdu było to, że kiedy zameldował się przez dworzan księciu, tenże polecił panom de la Roche i d’Emmerich oświadczyć mu, iż go wcale nie przyjmuje.
Wszyscy oczekiwali, że hrabia w tym razie złoży księciu usprawiedliwienie, ale dumny magnat wyrzekł:
— Nie przybyłem tu zgoła, z taką uroczystością i pompą jako hrabia de Saint Pol, ale przeciwnie wjazd mój musiał nastąpić w ten sposób, jako konnetabla króla Francji. Wypytywałem się o formy grzeczności i zwyczaje królestwa, a ponieważ w osobie mojej