Czemu jednak przypisać że książę Burgundzki, po tylu stoczonych walkach i ze względu na swe stanowisko wrogie, dotąd nie dał znać o sobie i wcale nie wystąpił jeszcze do boju?
Brakowało jeszcze Anglików. Jakkolwiek miasto Liege zdawało się że jest w ostatnim stopniu agonii, zdradzało pomimo to widoczne dążenie do rozpoczęcia nowego ruchu, zdradzało tajemnie nurtujące je wzburzenie.
Wówczas król powziął myśl nową — mianowicie zdobycia sobie innego sprzymierzeńca, o którym dotąd nie marzył, to jest pozyskania sobie całej Francji.
Zwołał więc stany generalne — celem odnowienia dawno upadłej już tradycji.
Sześćdziesiąt miast przysłało na takowe swoich deputowanych, każde jednego księdza i dwóch laików. Zebrało się więc ogółem sto ośmdziesięciu deputowanych.
— Czy kraj pragnie utracić Normandję, czy pozwolimy na takie obcięcie naszej ojczyzny, zapytał na zebraniu deputowanych król Ludwik XI.
— Nigdy! — odpowiedziano jednogłośnie.
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/367
Ta strona została przepisana.