Arcinge, małżonki komendanta zamku i z jej też pomocą zdołał uciec z więzienia.
Król z powodu tej ucieczki wpadł w tak szalony gniew, że kazał pana Arcinge, Raimonnet, syna jego małżonki i królewskiego prokuratora z Urson ściąć.
Ponieważ, jak się pokazało, wszyscy nieprzyjaciele króla w Peronne naznaczyli sobie wspólną schadzkę, przeto przybył także i syn zmarłego księcia Sabaudzkiego, Filip Bresse.
Król począł być niespokojnym; był to bowiem szczególniejszy sposób okazywania honorów gościowi, zbierając w jedno miejsce wszystkich jego nieprzyjaciół.
Być może, przybyli oni tutaj sami, wiedzeni instynktem, jak wilcy, gdy poczują świeżą padlinę.
Ludwik, nie czuł się dość bezpiecznym w domu poborcy podatkowego, u którego został pomieszczony i zażądał mieszkania w starym zamku, w tym zamku należącym niegdyś do hrabiego Herberta, gdzie wasal zamordował swego króla a gdzie wedle tradycji historycznej, w pokoju poprzedzającym sypialnią króla, do dziś dnia na posadzce widnieją świeże ślady
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/381
Ta strona została przepisana.