Był to ten sam, który kiedy Filip Dobry zachorował i w chorobie wypadły mu wszystkie włosy, Hagenbach zaopatrzony w nożyczki stał w przedsionku pałacu i wszystkim wchodzącym ucinał włosy, w tej długości jak były włosy księcia.
Karol nie zapomniał o tej anegdocie, lubił on tych wszystkich ludzi, którzy bez względu na opinię, bez względu na następstwa pełnią punktualnie nałożone na nich obowiązki. Z tej to właśnie przyczyny wówczas kiedy to szwajcarzy uskarżali się na rządy niewłaściwe gubernatora, książę wypowiedział te wyrazy:
„Nic mię wcale nie obchodzi czy mój gubernator podoba się lub nie moim sąsiadom, kiedy mnie się podoba“.
Na nieszczęście ten człowiek, który musiał podobać się księciu, nie podobał się zgoła nikomu, zadarł się on z wszystkiemi i z małymi i z wielkiemi; z małemi żądając prawie za darmo ziarna, wina, i mięsa po cenie którą nazywano: mauvais denier, z wielkimi zaś zaprzeczając im prawa polowania.
Niejednokrotnie owa taksa: „mauvais denier “ zrodziła w mieście zamieszanie — zło-
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/463
Ta strona została przepisana.