Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/490

Ta strona została przepisana.

Konnetabla niezapomniane ślady, nic więc dziwnego że hrabia Saint-Pol starał się o ile to było w jego mocy, zabezpieczyć się przez użycie środków ostrożności.
Po za tą barjerą stanął hrabia Saint-Pol a za nim trzystu szlachty uzbrojonej i ich orszaki, hrabia zaś pod suknią miał na sobie pancerz.
Król, który się spóźnił, wysłał Cominesa dla usprawiedliwienia się i zawiadomienia zarazem, że zaraz przybędzie.
Ludwik XI postępował drogą mając przy sobie pięć czy sześć osób swego orszaku.
Była to tylko drobna świta, ponieważ król wysłał pierwej sześćset zbrojnych pod dowództwem Damartina, największego nieprzyjaciela Konnetabla.
Saint-Pol usprawiedliwiał się królowi ze swego zbrojnego otoczenia.
— Jeżeli rzeczywiście — dodał — żywiłem jakie podejrzenia, to takowe wzrosły jeszcze bardziej, gdym ujrzał postępującego na czele zbrojnych hrabiego Damartina.
— Mała rzecz, drobnostka, dziś właśnie jest dzień darowania sobie wzajemnie uraz; ja na-