miłośnicami, służbą — pomieszaną z oddziałami rycerskiemi — wszystko to w takiej mnogości, że przewyższało liczbą całą armję.
Szwajcarzy tymczasem przedstawiali inne widowisko — tam było drzewo i żelazo.
Kiedy książę ogłosił wojnę przeciwko Szwajcarom, ich ambasador odpowiedział:
— Wy nic nie zarobicie na nas, nasz kraj jest ubogi i jałowy — nasi jeńcy nie będą mieli czem płacić należącego się za nich okupu — więcej posiadacie złota i srebra w ostrogach waszych jeźdźców i w rzędach na konie, niżby się znalazło go w całej Szwajcarji.
Dwie potęgi brutalne, szły naprzeciw siebie — i musiały się zetrzeć ze sobą — lew burgundzki i niedźwiedź berneński mieli poprobować swych sił w wzajemnych zapasach.
Hrabia de Romont dowodził przednią strażą; skoro wszedł do Jougne, znalazł się w swoim kraju. Szwajcarzy bez oporu pozostawili Jougne i Orbe w rękach nieprzyjaciół.
Nakoniec armia nieprzyjacielska dotarła do Iverden.
Szwajcarzy postanowili się bronić; lecz
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/529
Ta strona została przepisana.