Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/540

Ta strona została przepisana.

gromada, wobec armji uzbrojonej, w obec wytrawnych żołnierzy?
W początkach lekceważono ową armię chłopską i oczekiwano ją na polach pod Granzon, kiedy zaś dowiedziano że wyruszyła pospiesznym marszem, postanowiono bądź co bądź spotkać się z nią i wyjść naprzeciw.
Na drodze pomiędzy Granzon a Nevchatel stał zamek, który górował nad całą przestrzenią — dojazd do niego był tak wąski że stanowił jakby ścieżynkę pomiędzy górami a jeziorem.
Widząc tak wspaniałą armię, zamek w Waumarcus nie śmiał myśleć nawet o obronie, lecz natychmiast otworzył drzwi fortecy, garnizon wyszedł naprzeciw księcia, ofiarując się przyłączyć do jego wojska.
Książę tym sposobem zdobywszy zamek, umieścił w nim Jerzego Rozembos z rozkazem bronienia zamku i ostrzeliwania okolicy.
Ze swej strony Szwajcarowie wciąż postępowali naprzód, wzdłuż brzegów rzeki Reuss. Marsz ich jednak był raczej ostrożnem podkradaniem się, ponieważ nie wiedzieli, gdzie