Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/553

Ta strona została przepisana.

sił na szyi wielki djament, który nie miał równego sobie w całem chrześcijaństwie pod względem czystości, wielkości i ceny. Pudełko ozdobione drogiemi kamieniami, w którem leżał ten djament dostało się w ręce pewnego szwajcara a ten widząc w djamencie wielki kawał kryształa, odrzucił go z niechęcią. Jednakże po niejakiej chwili, zachwycony blaskiem djamentu podniósł go. Przez djament przejechał wóz i djament był nieco uszkodzony. Djament ten sprzedał później za talara proboszczowi w Montaigny. Później ten djament nabył kupiec nazwiskiem Bartholemy May, który z kolei sprzedał djament rzeczypospolitej genueńskiej a ta odprzedała go Ludwikowi Sforza, zwanemu „il Moro“, nakoniec po śmierci księcia Medjolanu, Juljusz II kupił djament za dwadzieścia tysięcy dukatów. Pochodził on z korony wielkiego Mogoła a dziś zdobi tyarę Papieża, wart dwa miljony.
Na miejscu, w którem nastąpiło pierwsze starcie między księciem burgundzkim a Mikołajem Scharnaethal, znaleziono w piasku dwa inne djamenty, które odcięły z korony księcia szable nieprzyjaciół.