stronie Morat — byłby równie uszykował i uporządkował artylerję, aby ta mogła rzeczywiście oddać mu usługi i przeznaczył dla konnicy miejsce daleko odpowiedniejsze do ataku.
Niczego jednak nie uczynił.
Równie też i lekarz jego Angelo Catto, tak jak przepowiadał klęskę i pobicie pod Granson, przepowiadał klęskę tę samą pod Morat.
W przeddzień walki, książę Tarentu pożegnał się z księciem Burgundzkim.
I on też miał nadzieję że posiędzie rękę Marji Burgundzkiej, ale spostrzegł najwyraźniej, że książę stroi sobie z niego tylko żarty, jak to czynił z Janem Cabrią, z księciem Sabaudzkim i Maksymiljanem, których po prostu przepędził na cztery wiatry. Książę Tarentu pod Granzon walecznie się sprawiał, tu zaś pod Morat, uważał, że jest zbytecznym, że nie potrzebuje narażać się.
Na wiadomość o zbliżaniu się zastępów szwajcarskich książę spowodowany został a właściwie miał zamiar znieść oblężenie i spotkać się z nieprzyjacielem na obszernych polach.
Lewe skrzydło jego armji pod komendą
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/566
Ta strona została przepisana.