I on też musi odpłacić tą samą bronią i on powinien zdradzać innych.
Ba! ale sumienie to rzecz osobista, tego nieprzeniesie zgoła na drugą osobę; potrzeba robić tak jak się robić powinno, jak wymaga tego obowiązek. Nikt przecież nie dopełnił swego obowiązku względem króla, tem gorzej.
A potem szereg następujących po sobie wypadków, uderzył nadzwyczajnie umysł Ludwika XI.
W miesiącu maju 1476 r. książę Medjolanu, zabity został wśród białago dnia w Saint-Ambroise — w dziesięć dni później wydarzyła się śmierć księcia Burgundzkiego, co także można policzyć na karb zbrodniczego zamachu.
Nakoniec później jeszcze, Juljan de Medicis został zasztyletowany w katedrze Panny Marji des Fleurs, przez księdza z tegoż samego kościoła.
Ludwik XI. przerażony tem wszystkiem nagle poczuł w swych piersiach szalejące uczucie zemsty.
W tym też czasie pisał do Tremouille co do księcia Orleańskiego, który go zdradził tak jak inni, a nawet haniebniej jeszcze.
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/630
Ta strona została przepisana.