Strona:PL Dumas - Kawaler de Chanlay.djvu/141

Ta strona została przepisana.
X.
Wyznanie.

Bez względu na sposób, w jaki przepędził noc, na orgii, czy w podróży, książę Orleański nie zmieniał nic w planie dnia. Całe ranki przepędzał na załatwianiu spraw, według pewnego porządku.
Program ten ulegał zmianie raz na tydzień z powodu przyjęcia zagranicznych posłów, a co niedziela i w święto z powodu mszy, odbywającej się w prywatnej kaplicy.
O szóstej wieczorem, jeżeli odbywała się rada — o piątej, jeśli jej nie było, kończyło się zajęcie i nie było już mowy o sprawach państwowych.
Potem przychodziła kolej na owe wieczerze, które narobiły tyle wrzawy — i które odbywały się w lecie w Saint-Cloud, albo w Saint Germain, a w zimie w Palais-Royal.