nią wywierać ten wpływ familijny, jaki stryj jego, czy dziad stryjeczny, przed pięćdziesięciu laty wywierał na najstarszą siostrę królewską, i wkrótce też stanął jako jawny kochanek tytułowy, pomimo opozycyi jego poprzednika Lahaye’a, którego wysłano wtedy jako attaché ambasady do Danii.
Na dobrą więc rachubę księżna Berri miała wtedy dwóch tylko kochanków, co, każdy przyzna, było niemal cnotliwością, jak na księżniczkę krwi owego czasu: pana Lahaye, którego nigdy nie przyznała, oraz Rioma, którego wyjawiała głośno. Nie stanowiło to zatem przyczyny dostatecznej do zażartości, z jaką prześladowano biedną księżnę. Ale nietrzeba zapominać, że zażartość ta miała inną jeszcze przyczynę, zaznaczoną nietylko u Saint-Simona, lecz i we wszystkich historyach, a tą była owa fatalna przejażdżka po Paryżu przy odgłosie surm i bębnów, ów nieszczęsny tron o trzech stopniach, na którym przyjmowała ambasadora weneckiego; nareszcie owa niesłychana pretensya, żeby, mając już oddział straży przybocznej, żądać jeszcze baldachimu w Operze.
Lecz nie owo to powszechne oburzenie przeciwko księżnie wznieciło taki gniew księcia Orleańskiego przeciw córce, ale ten wpływ, jaki pozwoliła wziąć nad sobą kochankowi.
Wynikło ztąd, że regent, bardzo kochający tę córkę, do Rioma, który ją odeń odsadzał, powziął tak wielką nienawiść, na jaką tylko zdobyć się mógł jego wątły charakter. Pod po-
Strona:PL Dumas - Kawaler de Chanlay.djvu/21
Ta strona została przepisana.