Strona:PL Dumas - Kawaler de Maison Rouge.pdf/45

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VII.
PRZYSIĘGA GRACZA

Kawaler de Maison-Rouge zbyt czynnym i śmiałym był nieprzyjacielem, dlatego też powrót jego do Paryża i pojawienie się w Tempie pociągnęły za sobą najsurowsze środki. W mnóstwie podejrzanych domach dokonano najściślejszego śledztwa, oprócz atoli znalezienia kilku emigrantek, które dały się schwytać, i kilku starców, nie myślących wcale zaprzeczać katowi pozostałych im jeszcze nie wielu dni życia, śledztwa te do żadnego nie doprowadziły rezultatu.
Sekcje, jak łatwo pojąć, były mocno przez kilka dni zatrudnione, sekretarz więc sekcji Lepelletier, najbardziej wpływowej, mało miał czasu do myślenia o swej nieznajomej.
Maurycy milczał jak grób, przed nikim się nie zwierzał. Zamknął w sercu wszelkie szczegóły przygody, które uszły badaniu Lorina, ten atoli znając kolegę jako wesołego i wylanego chłopaka, a widząc go teraz marzącym i szukającym samotności, domyślał się, jak powiadał, że łotr Kupido musiał przeszyć go strzałą swoją.
Należy zauważyć, iż w ciągu ośmnastowiekowego istnienia monarchji, Francja niewiele miała lat, równie jak rok 1793, mitologicznych.
Kawalera nie ujęto i zaprzestano o nim mówić. Królowa owdowiała po mężu, osierociała po dziecku, we łzach jedynie szukała pociechy, ilekroć zostawiono ją samą z córką i siostrą.
Młody Delfin powierzony szewcowi Simonowi, znosił straszne męczarnie, dzięki którym w parę lat później po-