Strona:PL Dumas - Michał-Anioł i Tycjan Vecelli.djvu/15

Ta strona została przepisana.

„Ma voi torcete alla religione
„Tal ch’era nato a cingersi la spada,
„E fate re di tal ch’e da sermone:
“Onde la traccia yostra é fuor di strada!”

„Lecz wy zwracacie do nabożeństwa tego, „który się urodził do miecza, lecz chcecie zrobić królem tego, który dobry był tylko na kaznodzieję. Dla tego zbaczacie z drogi prawej!“
Z przestrogi nikt nie korzystał, i wszyscy ojcowie będą tak postępować aż do skończenia świata. Ojciec Bounarroti, jakkolwiek był podestatem, nie opierał się długo. To prawda, że miał do czynienia z bardziéj upartym od siebie. Ale z tém wszystkiém i tego poczciwca można jeszcze usprawiedliwić. Wszystkie dzieci zaczynają od rysowania nosów węglem, a wszystkie dzieci nie stają się Michałem-Aniołem. Skoro się niejako przeświadczył o fatalizmie, i o tém, że nieszczęśliwy syn jego przenosił stanowczo pęzel nad szpargały, i kielnię nad pióro, zmienił swe zdanie, zapewne nie bez trudności, z niesmakiem, z uniesieniem, ale dość że zmienił.
Niezaprzeczenie messir Ludovico ciągłych doświadczał przeciwności. W szkole nawet, gdzie