Strona:PL Dumas - Michał-Anioł i Tycjan Vecelli.djvu/86

Ta strona została przepisana.

najwięcéj dla ludzi lnniwych. Opiekował się widocznie Sebastianem del Piombo i rysował własną ręką wiele obrazów kolorowanych tylko przez tego malarza, pomiędzy innémi Zmartwychwstanie Łazarza, które poczciwy brat Sebastjan w naiwności swojéj porównywał z Przemienieniem Pańskiem Rafaela.
Podczas tych wypadków. Leon X umarł otruty. Sztuki i nauki straciły w nim opiekuna, którego Michał-Anioł nie miał powodu żałować co do siebie. Podczas swego panowania, Papież florencki okazywał się nieprzyjaznym dla swego współrodaka. Po Leonie nastąpił Adryan VI, z pochodzenia Flamandczyk. Lecz ta zmiana była jeszcze gorszą dla naszego artysty. Nowy Papież miał osobliwą myśl zrzucić strop kaplicy Syxtyńskiej, pod pozorem, że on bardziéj by się przydał w łaźni publicznéj, aniżeli w kościele.
Zastanawiano się nawet nad tém, czy nie należy powołać Michała-Anioła przed sąd, w przedmiocie grobowca Juljusza II, na który dostał za liczenie, a z ukończeniem go się nie spieszył. Snycerz, ze wrzącą wściekłością, chciał lecieć do Rzymu. Ale kardynał Medyceusz, który wkrótce